Zahaczymy też trochę o Apokalipsę, która jest ponoć nieunikniona a spowoduje ją jakaś anomalia kosmiczna, jak zakłada wielu naukowców... Tematyka będzie więc dość szeroka i kontrowersyjna… przecież będzie dotyczyć naszej wiary.
Wiara nie jest czymś, co da się siłą narzucić. Jest kwestią naszego świadomego wyboru. Możemy... lecz nie Musimy w coś wierzyć… a to zasadnicza różnica.
Żyjemy w bardzo ciekawych czasach. Wysoki rozwój techniki pozwala nam na myślenie, jacy to jesteśmy wspaniali.
Czy jest w tym naszym świecie jeszcze miejsce na Boga i czy powinniśmy wierzyć w jego istnienie... W mediach już dawno o nim nie mówiono, a osoby duchowne nie mają z nim łączności.
By tematy stały się nam bardziej zrozumiałe, potrzeba nam będzie trochę naukowej wiedzy... Każdy z nas jest trochę takim niewiernym Tomaszem… więc sensowne dowody czy uzasadnione sugestie mogą się nam przydać w tych rozważaniach. Może pozwoli nam to lepiej zrozumieć wydarzenia opisane w Biblii oraz innych przekazach.
Włączymy więc w nasze rozważania trochę fizyki i technicznych zagadnień. Przedstawię też urządzenie na bazie, którego możemy zmienić sposoby pozyskiwania potrzebnej nam wszystkim energii. Choć nie mogę nazwać się jego wynalazcą, co najwyżej odkrywcą... gdyż ktoś dużo dużo wcześniej już je skonstruował... Jednak na jego podstawie można wiele ciekawych odkryć dokonać i wiele naukowych zagadek i biblijnych cudów wyjaśnić …
Na początek zacznijmy od Ateizmu i Teizmu. Jak podaje Wikipedia. ich definicje brzmią następująco:
Teizm (gr. θεoς theos - bóg) to wiara w istnienie boga, bogów lub bogiń, którzy są osobami ingerującymi w losy świata lub jest on ich dziełem; czuwającymi nad biegiem wydarzeń lub podtrzymującymi świat w istnieniu. Antonimem wyrazu "teizm" jest słowo "ateizm", czyli zaprzeczenie istnienia Boga/bogów.
Głównym źródłem poglądów teistycznych są religie. Od nich więc zacznijmy...
Zapraszam na pod stronę: Religie i wierzenia...